Show me your nails

Mam kilka obsesji i zdecydowanie jedną z nich jest malowanie paznokci. Właściwie nie potrafię wyjść z domu bez ich pomalowania. Jeden kolor to dla mnie nuda, więc zawsze chociaż jeden paznokieć musi się czymś wyróżniać. Inspiracji zazwyczaj szukam w życiu codziennym i internecie. Poza tym za świetną kopalnie pomysłów uważam Instagram.
Kilka z moich projektów poniżej.

****
I'm obsessed with a few things in my life, one of them is painting my nails. Actually I can't leave my house without any polish on. One color is not enough and it's boring, so I always try to have at least one nail painted differently than the rest. Where do I search for ideas? Each day brings some new cool ideas and  also internet is my friend, but I think Instagram is the best source of it all.
 Just  few of my nail art designs below.

Just be creative and everything's possible!

Wczoraj wspominałam , że spodobało mi się etui na telefon, jakie Jeremy Scott zaproponował w swojej nowej kolekcji dla Moschino. Dzisiaj wpadłam na genialny pomysł! Wystarczy odrobina wyobraźni i kreatywności i proszę bardzo, oto moja własna wersja, która idealnie pasuje na mojego Samsunga hahaha 

Fast food, fast food everywhere

W dzisiejszym poście skupię się na najnowszej kolekcji jesiennej  Jeremy'ego Scotta dla Moschino. Najbardziej przypadła mi do gustu fast foodowa kolekcja ubrań oraz pikowane torebki w stylu Chanel. Amerykański projektant zabawił się logiem restauracji szybkiej obsługi - McDonald's i po małym przekształceniu żółtych łuków, stworzył swoje własne, które idealnie pasuje do marki Moschino.
Nie wiem czy wiele osób zdecydowałoby się ubrać w proponowane przez projektanta outfity, ja wiem, że gdyby było mnie stać, pokusiłabym się o więcej niż jedną rzecz. Uwielbiam Jeremy'ego  Scotta, ma świetne pomysły i zawsze mnie zaskakuje.

Saturday. Czas na film.

Hejka!
Ostatnio oglądałam bardzo ciekawy film - "Złodziejka Książek". Jeden z najlepszych jakie ostatnio obejrzałam. Akcja filmu toczy się podczas II Wojny Światowej w Niemczech. Zawsze fascynowało mnie jak wyglądało życie podczas wojny. Może dlatego, że dorastając zawsze prosiłam prababcię, żeby opowiadała mi jak to było wtedy w Polsce, jak było ciężko i jak bardzo cieszyli się gdy mogli obudzić się kolejnego dnia.

I-I-I work out...

Wiosna już właściwie przyszła, chociaż w pogodzie zapowiadają ochłodzenie na nadchodzący weekend. Ja już marzę o lecie, bo w temperaturze poniżej 18° C nie umiem funkcjonować, chyba urodziłam się w złym klimacie! :D Lato już właściwie tuż, tuż więc trzeba zabrać się za rzeźbienie ciała, bo bikini samo się nie wciśnie hahahDzisiaj około 8 rano obudziły mnie  promienie słońca i spontanicznie stwierdziłam, że czas na mały jogging. Wstałam, ubrałam się, słuchawki na uszy i już byłam gotowa na poranne obudzenie na świeżym powietrzu.

Hey! Hi! Hello!

Cześć!
Ostatnio zauważyłam, że coraz więcej ludzi pisze blogi. Pamietam jak jakieś 12 lat temu też miałam jednego, ale on był czymś w stylu prywatnego pamiętnika i właściwie takim pozostał do końca .
 Kilka dni temu będąc na Twitterze zauważyłam ze 140 literek to jednak za mało i po 5 latach użytkowania mam ochotę na mała odmianę i spróbowanie czegoś nowego.
Mój właściwie debiutancki blog bedzie nie tylko opowiadał o codziennym życiu, ale głównie o modzie, muzyce, podróżach, czyli rzeczach które mnie kręcą najbardziej.
Stwierdziłam, że będę pisała zarówno po polsku jak i angielsku, bo wtedy mój blog będzie bardziej dostępny. Może mój angielski nie jest najlepszy, ale myślę, że jest to lepsze rozwiązanie niż używanie google translate, które nie tłumaczy zbyt dobrze. 

Skąd pomysł na nazwę ?
Don't stop me now to tytuł mojej ulubionej piosenki jakże kultowego brytyjskiego zespołu - Queen. Zawsze daje mi tak zwanego "kopa" i  powoduje, że mam ochotę iść na przód bez względu na przeciwności, które stoją na mojej drodze.

Więcej o mnie w kolejnych postach.
Paaa!


****

Hi!
So many people have blogs these days. I remember like 12 years ago I used to have one, but it was more like my private diary that no one could see. Weird, I know :D
A few days ago while browsing through my twitter feed I found out that 140 characters are not enough and after 5 years of using Twitter I wanna try something different.
My blog is not only going to be about my ordinary life, but also fashion, music, traveling, so basically things that I love the most.
I've decided to write both in Polish and English, because basically anyone can read it and even though I'm not the best at English, I think it's a better solution than using google translate, cuz it's annoying as fck  haha. 
Where is my blog's name from?
Don't stop me now is the title of my favorite song by wonderful British band - Queen. Every time I listen to this song, it gives me so much energy  and makes me wanna try even harder.
More to come.
Byeee!