Today I’m
serving you a major throwback to august 2010. I’ve never really shared my story
before.
I remember the first time I saw this advert on
my telly and straight away I knew I had
to win it and guess what… I did!
All you had
to do was to show the contest committee that you’ve got a spark in you :)
My video entry
was… let’s say different than the others.*Drumroll please* I called myself the zipper gurl and
like the name said – I know it’s going to sound weird - but I used my jacket’s zipper as the instrument and
played on it to Pirates of the Caribbean
theme song. Cray cray, right? Hahah
Anyway I won the contest and went to Budapest for a few days to film Katy's new music video there. The whole journey was
such a great experience that I will never ever forget. I was able to be on the same set as Katy, see her working in front of me, dance around for so many hours, party with the international crew and many more. How cool!
Unfortunately we were not supposed to take pictures/video anything while on the set, but here are a few pictures I’ve found online, when the firework music video came out.
You can also
see the behind the scenes here.
It's hard to find me in the music video, probably I'm the only one who can do it, as I know where I was. Keep an eye on a ginger hair and a black or leopard print jacket.
Cause baby I AM a firework... literally - probably my fav picture ever :D
It’s not the end of
the story though.
When l was still in
Budapest, filming my last part in a club, I found out that I won another
contest and was going to meet Katy Perry
after her first gig in Warsaw, Poland. I couldn’t be happier.
On the day of her concert I was so excited, I couldn't eat. Typical fangirl lol!
When I arrived to the venue my friends who went to Budapest
with me were already there.
Suddenly one of the project managers told us that Polish entertainment tv station wanted to interview us and I had to tell them what we did on the set.
That was fun! First serious interview ever.
Because of that we lost our great spots and had to
watch Katy's show from the balcony. I couldn’t focus anyway thinking about the
upcoming M&G , but sang to all her songs at the top of my lungs.
When the show finished all the lucky winners were
taken to a special M&G room.I remember being a bit star- struck when
Katy arrived.
I had so many things I wanted to tell her, but forgot
most of them. She was the one leading the conversation. She’s a very easy going
person and talking to her was so much fun.
Katy likes to be sassy , she even called me a diva. Why? It’s because I asked her if we could swap places as I have my better “side”
when it comes to taking pictures. I’m
still laughing at myself!
She’s a great artist , very successful now, but she STILL cares about her fans a lot and I
love that. Hopefully she won’t change.
We were such babies on this picture and I couldn't even smile properly. Ha! That Perry gal!
I think these
days if you want to achieve something great , you have to be unique, creative
and entertaining. And you should never
give up on your dreams, no matter how big or small they are!
xoxo
JoJo
W dzisiejszym poście cofnę się w czasie do sierpnia 2010.
Nigdy wcześniej nie dzieliłam się moją historią i stwierdziłam, że jest to
dobry temat na nowego posta. Pamiętam jak zobaczyłam reklamę w telewizji i od pierwszej chwili wiedziałam, że muszę to
wygrać i co? , udało się : )
Co było trzeba zrobić? Stworzyć filmik, w którym
pokażemy komisji konkursowej, że mamy w sobie to coś i że to właśnie nas powinni wybrać. Mój filmik był nieco inny niż pozostałe… bo
użyłam zamka błyskawicznego od mojej ulubionej kurtki jako instrumentu, dobre,
nie? hahha i „grałam” na nim do melodii
z piratów z Karaibów, którą wszyscy doskonale znają .
W każdym razie, jak już wcześniej wspomniałam udało mi się
wygrać. Dzięki temu spędziłam kilka dni w Budapeszcie pomagając Katy Perry kręcić jej nowy teledysk do piosenki - Firework.
Cała przygoda dostarczyła
mi mnóstwo satysfakcji i nowych doświadczeń. Byłam na tym samym planie „filmowym”
co Katy, mogłam przyglądać się jak ona pracuje i czym zajmuje się jej ekipa,
aktywnie uczestnicząc w nagrywaniu klipu. Poza tym poznałam mnóstwo ludzi z
różnych krajów, z którymi nadal utrzymuję kontakt.
Niestety na planie teledysku nie mogliśmy robić zdjęć ani
filmować, dlatego nie mam żadnych pamiątek, aczkolwiek kilka fotek zostało
upublicznionych w dniu wydania teledysku ( znajdują się powyżej, przy wersji
angielskiej).
Obawiam się, że nie będziecie w stanie mnie znaleźć w klipie…
tak naprawdę tylko ja wiem gdzie byłam ; )) Szukajcie rudych włosów i
czarnej/panterkowej kurtki.
To jeszcze nie koniec mojej przygody z Katy. Kiedy byłam w trakcie kręcenia ostatnich scen w klubie,
dowiedziałam się, że wygrałam w innym konkursie spotkanie M&G z Katy w
Warszawie. Bardzo się z tego ucieszyłam, w szczególności, że nie miałam okazji wcześniej
zamienić z idolką więcej niż kilka słów.
W dzień koncertu, na miejscu spotkałam się z kilkoma
osobami, które były ze mną w Budapeszcie.
Po wejściu na teren klubu, zostaliśmy przechwyceni przez
jednego z managerów projektu i zaprowadzeni do tzw. Vip Roomu, gdzie
udzieliliśmy wywiadu dla Się Kręci!
Pierwszy wywiad w
telewizji za mną! Ze względu na nasze „parcie na szkło” :D niestety straciliśmy
dobre miejsce na sali i musieliśmy oglądać koncert z balkonu. Ja i tak nie
mogłam się na nim skupić , bo wiedziałam co czeka mnie zaraz po - spotkanie z
Katy, ale mimo to angażowałam się śpiewając do każdej piosenki.
Kiedy KP skończyła swój show, szczęśliwcy zostali poproszeni
o przejście do specjalnego pokoju M&G.
Pamiętam, że miałam w głowie ułożone tyle pytań, ale jak ją zobaczyłam
to nagle wszystkie zapomniałam. Na szczęście
Katy jest bardzo kontaktową osobą i sama zadawała mi pytania, żeby mnie chociaż
trochę poznać. Było świetnie, bardzo na luzie. Pomimo tego, że teraz ma wiele
sukcesów na koncie to cały czas dba o swoich fanów i to mi się w niej bardzo
podoba. A miałam okazję się o tym przekonać jeszcze kilka razy od 2010.
Podsumowując …wydaje mi się, że w dzisiejszych czasach żeby
coś osiągnąć to trzeba się wyróżniać.
I jeśli ma się marzenia, te małe czy duże to gonić za nimi
aż się spełnią!
xoxo
JoJo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz